Pretty ♥.♥

*Eva
Na lotnisku dojechałam taksówką bo mój zajebisty braciszek po mnie nie przyjechał dobrze że chociaż kilka dni wcześniej mama podała mi adres Liama .
Dojechałam pod dużą wille i zapukałam nic zapukałam drugi raz i nic miała już się poddać ale usłyszałam skrzypienie w zamku i drzwi się odtworzyły staną w nich nikt inny tylko Liam.
-Eva?! przecież miałaś przyjechać w piątek-powiedział
-Dzisiaj jest piątek geniuszu-syknęłam
-ym.... przepraszam straciłem rachubę wejdź nie będziemy tu tak stać
-Ta dzięki
Weszłam do środka i ukazał mi się salon a w nim 4 debili
-Chłopaki to jest moja siostra Eva-powiedział Liam
Oni jak na zawołanie wstali i zaczęli się ze mną witać
-ym.tak tak hej-ależ się wysiliłam xd
-Jak chcesz to możesz z nami tu posiedzieć-zaproponował Liam
-Spoko nie wysilaj się pokaż tylko gdzie jest mój pokój
-Yyy...ok schodami na górę ostatnie drzwi po środku
-Ta dzięki
Weszłam po schodach i bez problemu trafiłam do mojego pokoju otworzyłam drzwi i byłam zaskoczona pokój był cudowny duża łazienka, wielkie łóżko ściany w kolorze soczystej trawy i moje marzenie garderoba wypełniona ubraniami i butami to co mnie najbardziej ucieszyło to trampki dużo trampek <3
Nie jestem jakąś lalunią ale lubię też czasem dobrze wyglądać.
Rozpakowałam się i poszłam wziąć prysznic.
Po umyciu uczesałąm sobie koka i ubrałam się.

Postanowiłam że zrobię sobie mini wycieczkę i kupie papierosy tak jestem palaczką.

Schowałam do torebki najpotrzebniejsze rzeczy w tym telefon i oczywiście portfel.

Zeszłam po cichu po schodach przeszłam przez salon rzuciłam tylko krótkie wychodzę i opuściłam posesje .

Szłam sobie powoli parkiem zmierzając do ławeczki z moją zdobyczą (czyt.papierosami)

Zapatrzyłam się chwile na kaczki które pływały sobie po stawie i nagle bum leżałam na chodniku

-Kurwa patrz jak chodzisz-syknęłam

-O widzę że urocza panna Payne jest niegrzeczna lubię taki-to był Zayn

-Zabawne-podniosłam się za pomocą Mulata a on przyciągną mnie do siebie i pocałował nie powiem naprawdę dobrze całował zaczęłam pogłębiać pocałunek ale nagle zapaliła mi się czerwona lampka i odepchnęłam chłopaka od siebie co ja zrobiłam?!?

-Ej mała nie mów że ci się nie podobało-powiedział z tym swoim uśmieszkiem

-Małą to jest twoja pała, to się nie powinno stać Malik rozumiesz?!?-Krzyknęłam

------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Siemka mamy 1 rozdział przepraszam że taki krótki postaram się pisać dłuższe prosze czytasz komentuj to dla mnie ważne :**